Śmiało mogę powiedzieć, że w RPA przezwyciężyłam strach przed skakaniem z wysokości, czy zamarznięciem w zimnej wodzie kanionu i odkryłam, że kiedy jesteś na krawędzi i wahasz się, trzeba zamknąć oczy, powiedzieć w myślach „dam radę” i po prostu dobrze się bawić